TOP 3 Ranking

Opowiadania Magdy

Wakacje ze stud pills

Do wyjazdu pozostało parę dni, a ja praktycznie nie miałem co wspominać. Zużyłem już prawie pół opakowania Stud Pills a nic jeszcze nie pociupciałem. Posucha mi doskwierała a tak bardzo chciałem dobrego długiego seksu. Dwóch moich kumpli w ostatniej chwili wycofało się z wyjazdu, trzeci urwał się po tygodniu. Ja zaś twardo trzymałem się ustalonych wcześniej 14 dni. Morze było nudnie niebieskie, piasek nudnie żółty, a mój kemping bardzo pasował do tego krajobrazu. Tylko zachodzące słońce miało w sobie to coś, co mnie tutaj trzymało... Któregoś wieczora jak zwykle podziwiałem purpurową poświatę, w której skąpane było słońce. Mimo zapadającego mroku było bardzo parno i gorąco. Plaża była już prawie pusta, kiedy zauważyłem idącą w moją stronę parę. Szczupła, ubrana tylko w długi sweter dziewczyna trzymała za rękę wysokiego bruneta w szortach. Zdziwiło mnie, że rozłożyli koc około 10 metrów ode mnie, dokładnie pomiędzy mną a słońcem. Zaczęli tulić się do siebie, potem całować. Po chwili ona zdjęła sweter. Słońce już zaszło, jednak w półmroku jej smukłe, nagie ciało było doskonale widoczne. Ich pieszczoty były bardzo podniecające, więc po chwili przestałem zastanawiać się, dlaczego moja obecność im nie przeszkadza. Chciwie chłonąłem wzrokiem ich cudowną harmonię. Nagle zauważyłem, że dziewczyna patrzy na mnie. Jej oczy były zamglone i bardzo tajemnicze. Szepnęła coś do ucha pieszczącemu ją chłopakowi i wstała. Zamarłem, kiedy zobaczyłem, że idzie w moją stronę. Podeszła do mnie naga i piękna. Wyciągnęła rękę. Wstałem niepewnie. Objęła mnie za szyję, przytuliła i pocałowała tak namiętnie, że nogi niemal się pode mną ugięły. Jej kochanek patrzył, jak powoli ściąga mi koszulę i kąpielówki. Potem zaprowadziła mnie na koc – całe szczęście że wziąłem Stud Pills wcześniej i nie skończę szybko. Bez słowa ułożyła mnie na nim i zaczęła mnie pieścić. Jej chłopak też całował i pieścił jej ciało, po czym wszedł w nią od tyłu. Cicho jęknęła z rozkoszy i zabrała się ostro za moją męskość. Nade mną świeciły już pierwsze gwiazdy, było naprawdę cudownie. Po chwili dziewczyna przerwała pieszczoty i odwróciła się. Teraz ja mogłem rozkoszować się jej idealnymi krągłościami. Po odgłosach mogłem stwierdzić, że nie tylko ja doceniałem jej wybitne „francuskie” zdolności. Napięcie wokół nas było tak duże, że już wkrótce wszyscy naraz osiągnęliśmy ekstazę. Ale do wytrysku jeszcze daleko Stud Pills robił swoją robotę. Trzymając się za ręce pobiegli do wody. Coś mi mówiło, że nie powinni mnie zastać, kiedy wrócą. Mogłoby to popsuć magiczny charakter tego, co się tutaj wydarzyło. Każde słowo byłoby banałem. Ubrałem się i poszedłem na kemping, radując się w duchu, że wytrwałem do końca, aby oglądać cudowne zachody słońca.

Przygoda na kamieniu

Niedaleko leżał duży głaz, taki w sam raz do tego, na co miałam ochotę. Mój partner bezbłędnie wyczuł moje potrzeby. Przysiadł na kamieniu i pociągnął mnie za sobą. Niecierpliwie rozpinał guziki moich spodni nasze twarze rozpięłam mu rozporek i lekko pomagając sobie palcami wysunęłam na zewnątrz sprężystego, ciepłego członka. Na jego główce lśniły delikatne małe kropelki, pochyliłam się i delikatnie je zlizałam. Zadrżał mi w dłoni, domagając się ciepła mokrej szparki. Ręce ukochanego niecierpliwie rozpinały guziki moich spodni, a ja pomagałam mu jak mogłam, żeby tylko poczuć wreszcie w sobie jego męskość. Potem chwycił mnie w pasie i nadział na swoją dzidę – Będę Cię rżnął długo jak zwykle po Stud Pills rzekł. Z moich ust wyrwał się jęk rozkoszy, powoli ruszałam tyłeczkiem w górę i w dół, zaciskając mięśnie szparki. Moje głośne jęki roznosiły się po zamkowych ruinach, a echo je zwielokrotniało. Byłam tak podniecona, że już nikt i nic nie mogło mnie uciszyć. Wkrótce popłynęłam na wielkiej fali orgazmu, jaka ogarnęła moje ciało. Ale on jeszcze nie doszedł ten stud pills to jakiś diabelski wynalazek pomyślałam. Po dłuższej chwili jednak w końcu po moich błaganiach wystrzelił. Oprzytomnieliśmy i poganiani zimnem wzbierajacym doprowadziliśmy nasze ubrania do ładu. Powolnym spacerkiem, jak gdyby nigdy nic, wróciliśmy do domu i w sypialni zaczęliśmy kolejną tak dobrze rozpoczętą zabawę.

Faszerowały mnie Stud Pills i przeleciały bezwzględnie

Kiedy Bronisław omawiał warunki wynajęcia pokoju w samotnie stojącym pensjonacie, był już uczulony na przejawy nieuczciwości ze strony otoczenia, toteż pertraktując z właścicielką domu, Katarzyną, zachował szczególną ostrożność. Znał miejsce pułapek i potrafił je omijać. Ani przez chwilę nie podejrzewał jednak, że ta inteligentna, kulturalna i zadbana 30-let-nia dama uczyni z niego więźnia i wraz ze swoimi dwiema przyjaciółkami wykorzystywać go będzie w charakterze żywej lalki do wyrafinowanych i grupowych ekscesów seksualnych. - Wywarła na mnie wrażenie osoby miłej', taktownej i uczciwej - stwierdził pan Bronisław na komisariacie. - Zaproponowała, żebym na próbę zamieszkał u niej przez parę dni. Myślałem, że jest nieufna i ostrożna. Tymczasem ona i te dwie wyleniałe kocice chciały po prostu mi się przyjrzeć przez jednostronne lustro w łazience. Nazajutrz po przeprowadzce, w trakcie kameralnego podwieczorku, którym poczęstowała go dystyngowana gospodyni, Bronisław. stracił przytomność. Kiedy się ocknął, był już rozebrany do naga i fachowo przywiązany do poręczy wielkiego łóżka. Pochylona nad nim Katarzyna R. i i jej dwie seksownie roznegliżowane przyjaciółki: Bożena oraz Grażyna, z profesjonalną umiejętnością przeprowadzały reanimację - wprawdzie tylko jednej części jego ciała, ale za to okazałej. Masz zjedz to – powiedziała ta mniejsza. Co to jest?. Zapytałem. – Stud Pills tabletki masz nas zaspokoić obie wredny samcu – Odrzekła. Nigdy nie podejrzewałem, że jestem zdolny aż do takich wyczynów. Trwało to do samego rana i dopiero wtedy te rozparzone babska zostawiły mnie w spokoju ten stud pills co mi dały co to do cholery jest. Przez następne trzy tygodnie kobiety pilnowały Bronisława na zmianę. Asystowały mu nawet w łazience, z wyraźnym upodobaniem i podnieceniem obserwując go w najbardziej intymnych sytuacjach. Ponieważ ręce miał stale zakute w kajdanki, panie pełniły wokół niego wszelkie obowiązki - troskliwie i z pełnym oddaniem. - Byłem przez nie karmiony podcierany i myty - wyznał pan Bronisław. - Przez cały dzień adorowały mnie jak młodego boga, ale z nastaniem każdego wieczoru zaczynał się horror od nowa. Aplikowały mi Stud Pills i dosiadały niczym zmarniałego od nadmiaru seksu ogiera. Sądziłem, że wiem już wszystko na temat seksu, pojęcia jednak nie miałem, co naprawdę doświadczona kobieta potrafi wyprawiać z męskim członkiem, zwłaszcza, jeśli dać jej stosowne erotyczne akcesoria. To trwające przez 23 dni piekło przeżyłem dzięki inwencji własnego języka. W połowie czwartego tygodnia seksualnej katorgi Bronisław został rozkuty, zaopatrzony w gotówkę i uwolniony. „Twój pokój wynajęłam innemu lokatorowi - powiedziała gospodyni na pożegnanie. - Nie chowaj długo urazy i zapomnij o nas".