TOP 3 Ranking

Opowiadania Magdy

Wizyta u klienti po prosent 600

Był środek lata. Słońce prażyło jak cholera, a ja musiałem chodzić z racji mojego zawodu, w roboczym kombinezonie - byłem hydraulikiem. Właśnie miałem trochę odpocząć po ostatniej robocie, gdy zadzwonił telefon. Podniosłem słuchawkę i usłyszałem damski głos: - Proszę przyjechać do domu na wzgórzach, gdyż nastąpiła mała awaria. Nie musiałem pytać, gdzie jest ten dom, gdyż wszyscy znaliśmy największą willę w okolicy. Wziąłem narzędzia spodziewając się nieuniknionego połknąłem szybko 2 tabletki prosent 600 obficie popijając colą, wsiadłem do furgonetki i pojechałem. Zadzwoniłem do drzwi, które otworzyła mi piękna brunetka. Miała około 25 lat, była ubrana w obcisły strój, który podkreślał jej wspaniałą figurę. Zaprowadziła mnie do łazienki, gdzie nastąpiła awaria i powiedziała: - Idę do basenu popływać, jak pan skończy, proszę przynieść rachunek. Po skończeniu pracy wypisałem rachunek i poszedłem do ogrodu, gdzie znajdował się basen. Widząc mnie zawołała: - Rozbierz się i wskakuj do wody, to się trochę ochłodzisz. Myślałem, że żartuje, ale nie, powtórzyła to jeszcze raz. Rzeczywiście było gorąco, więc zdjąłem kombinezon i zacząłem wchodzić do wody. Podeszła do mnie, wyciągnęła ręce i zaczęła głaskać mnie po piersiach, ocierała się swoim ciałem o moje, Mój kutas stał się twardy jak kamień i rozrósł się do maksymalnych rozmiarów – dobrze że miałem pod ręka prosent 600 pomyślałem wtedy. Wsadziła ręce pod wodę, wyczuwając moją reakcję wyszła z basenu i idąc do domu powiedziała: - Mam ochotę na bitą śmietanę. Po chwili wróciła niosąc bitą śmietanę, rodzynki i serwetki. Powiedziała: - Bita śmietana jest dobra, ale będzie jeszcze lepsza z Twoim lodem. Zawiązała mi serwetkę na jądrach i zaczęła nakładać bitą śmietanę na członka, a na samym jego czubku położyła rodzynkę. Mój penis wyglądał jak prawdziwy deser. Zaczęła szybko zlizywać śmietanę, najpierw z jąder, przechodząc stopniowo ku górze. Kiedy doszła do rodzynki powiedziała: - A teraz czas na deser, Twoje nasienie będzie dla mnie najlepszym smakołykiem. Jej słowa doprowadziły mnie do olbrzymiej erekcji zresztą jak zwykle po tych tabletkach prosent 600 nawet gdyby była starą nieatrakcyjną babą. Było cudownie, później odpoczywałem, a ona poszła do łazienki. Wróciła po chwili mówiąc: - Wypieść mnie i porządnie zerżnij! Nie trzeba było mi tego dwa razy powtarzać. Przyssałem się do jej obfitych piersi, masowałem i lizałem sutki. Zsunąłem się niżej, rozchyliłem uda i zacząłem pieścić jej pochwę. Zaczynała drżeć pod wpływem mojego języka, jej ciało falowało z rozkoszy. Odsunęła moją głowę mówiąc: - Moja dziurka jest gotowa, chcę Cię poczuć wewnątrz. Ale za nim zaczniesz przyznaj się czy coś brałeś dzisiaj?. Mało który mężczyzna ma tak mocną erekcję podczas moich zabaw kulinarnych nawet gdy robię to z 20 latkiem. - hmmmmmm brałem prosent 600 przyznaję się. Szybko zaczęła stawiać mnie na baczność i już po chwili byłem gotów. Usiadła na mnie, wsuwając w swą szparkę mojego członka. Zaczęła wolno poruszać się, patrząc mi w oczy. Pieściłem jej piersi, a ona coraz szybciej galopowała, wchodziłem w nią do końca. Nie wytrzymałem tego dłużej i wytrysnąłem olbrzymią ilością spermy. Było cudownie nam obojgu. Odtąd często przychodzę do niej naprawiać awarie.

Pełne usta

Surowe wychowanie moich purytańskich rodziców sprawiło, że moja młodość nie była usłana różami. O randkach z chłopcami nie było nawet mowy, a za najdrobniejsze przewinienie dostawałam lanie na goły tyłek. Jednak dzięki temu udało mi się skończyć z wyróżnieniem renomowaną uczelnię, a co za tym idzie - podjąć prestiżową pracę. Szybko awansowałam i zostałam szefem jednego z oddziałów naszej firmy. Choć byłam wymagającą przełożoną, utrzymywałam z podwładnymi przyjazne stosunki. Szczególna zażyłość łączyła mnie z moim kierowcą - Markiem i asystentką - Moniką, a to z racji częstych i długich podróży służbowych. Pierwszy raz wylądowaliśmy razem w łóżku, gdy pewien przydrożny gościniec dysponował jedynie wolną „trójką”. Od tamtej pory tworzyliśmy zgrany trójkącik. W tym miejscu - gwoli wyjaśnienia - nadmienię, że po latach ! celibatu postanowiłam nadrobić stracony czas. Marek – mimo że stosowa Prosent 600 z czym się nie krył był typowy „macho”, był pierwszym facetem, w którego silnych ramionach czułam się wspaniale. On też podsunął mi dzieła Freuda, dzięki którym zrozumiałam przyczyny moich skłonności. Pewnego razu postanowiłam iść na całość zaprosiłam przyjaciół na małą orgietkę. Gdy się zjawili, wskazałam im pokój pełniący funkcję garderoby. Sama udałam się do kuchni, aby przygotować kawę i przekąski. Zdążyłam tylko z kawą, nie minął bowiem kwadrans, gdy dziarsko wkroczyli do kuchni nago kobiety ze sterczącymi sutkami a mężczyźni z penisami w stanie erekcji. W dźwiach stanął też Marek trzymając w ręku buteleczkę tabletek prosent 600 widać zdążył już obdarować towarzystwo sądząc po ich sterczących aparatach. Ku mojemu zaskoczeniu nie zwrócili na mnie najmniejszej uwagi. Monika podeszła do szafki i usiadła tyłkiem na blacie. - Pokaz cipkę! - rozkazał Marek, tonem nie znoszącym sprzeciwu. Posłusznie uniosła jedną nogę, rozwierając dłońmi srom. - Ale studnia - stwierdził fachowo - zaraz jej dogodzę! Mówiąc to wysmarował żelem rękawiczkę. Trzymając uniesioną nogę Moniki, masował jej krocze, coraz bardziej zagłębiając się we wnętrzu dwoma palcami, ta zaś rytmicznymi ruchami bioder napierała na jego rękę. - Aha, chcesz więcej - ni to, stwierdził, ni zapytał -noto masz! - syknął, pakując do środka wszystkie paluchy. - Nieee... - krzyknęła boleśnie, usiłując się wyzwolić, ale on był silniejszy. Widziałam jak centymetr po centymetrze jego dłoń znika w wilgotnej otchłani. Gdy wszedł po nadgarstek, zaczął obracać ręką na wszystkie strony. W tym momencie poczułam obfitą wilgoć spływającą po udach. Nie mogąc dłużej nad sobą panować, rozpoczęłam odważne autopieszczoty. W chwili, gdy z gardła przyjaciółki dobywały się krzyki ekstazy, Marek obrzucił mnie srogim spojrzeniem. - O, widzę, że moja dziewczynka jest niegrzeczna i trzeba ją ukarać - Przełożył mnie przez kolano wymierzając z dziesięć tęgich klapsów, po czym zakuł moje kończyny w łańcuchy, krępując szyję skórzaną obrożą. Byłam bliska spełnienia. - Bierz mnie! - błagałam mojego władcę chwytając jego sterczącego penisa W odpowiedzi ujrzałam tylko szyderczy uśmieszek. - Co z nią zrobimy? - spytał ją. - Nie damy jej chyba usnąć w niespełnieniu - stwierdziła. - Monika podeszła do mnie z łańcuchem, który posłużył jako smycz. - Na kolana! - rzuciła krótko wymierzając pejczem łagodną chłostę. Bez sprzeciwu wykonałam polecenie, dając się w ten sposób doprowadzić do mego Pana. Klęcząc u jego stóp błagałam o dopuszczenie do pysznych słodkości. Ku mojej nie ukrywanej radości wyraził zgodę. Podczas gdy namiętnie całował Monikę, poszczypując jej sutki, ja lizałam jego jądra, wysysałam męskość, głaskałam pośladki. W pewnym momencie niespodziewanie odsunął od siebie Monikę, chwytając mnie mocno (choć z wyczuciem) za włosy, wypełnił całe moje usta olbrzymia ilością spermy jak zwykle po prosent 600. Natychmiast eksplodowałam szalonym orgazmem. Moje głośne wrzaski skutecznie tłumiła tryskająca wprost do gardła gorąca sperma.